Tak rzadko zdarza się, aby u nas spadło tyyyyle śniegu! Nie mogliśmy postąpić inaczej jak skorzystać z naszymi najmłodszymi dziećmi z tej ilości białego puchu. Ciocie zorganizowały na ten dzień sanki, Rodzice zapewnili odpowiedni ubiór dla dzieci i została nam juz tylko wspaniała zabawa na żłobkowym placu zabaw. Było dużo radości i śmiechu, ale też dramatów rękawiczkowych czy po prostu wywrotek na niestabilnym podłożu. Po naszym białym szaleństwie na śniegu wszystkie dzieci spały jak aniołki :)